Ustroń

Rodzinna wycieczka do Ustronia wypadła pomyślnie. Już od samego początku pogoda dopisywała, tak więc pierwszego dnia udaliśmy się na Czantorię. Kilka zdjęć na górze, pod wyciągiem i wymarsz całą naszą piątką na sam szczyt. I jakież tu było nasze zdziwienie, widząc półtoraroczną Liliankę, która dyktowała tempo pod górę, dodam niemałe tempo.

Tak więc była przejażdżka wyciągiem krzesełkowym, wypad do Leśnego Parku Niespodzianek, kąpiel w Wiśle, spacer po rynku, czyli wszystko to, co można zrobić przez cztery dni. Oprócz zdjęć rodzinnych, parałem się fotografią taką, jaką uwielbiam. Interesujace widoki, zdjęcia ptaków drapieżnych jak i zwierząt leśnych napotkanych w parku niebawem umieszczę na mojej galerii.